Gravele, tak samo jako kolarstwo górskie urodziły się za oceanem, w USA. I choć początkowo powstały z myślą o niekończących się amerykańskich szutrostradach, to z czasem, z ewolucją geometrii, coraz większymi prześwitami na opony, a także takimi elementami jak droppery (myk-myki) czy ostatnio także amortyzowanymi widelcami, coraz częściej słychać było, że „jeszcze…