Poniższy, w sumie bardzo krótki, wpis siedział mi w głowie od dłuższego czasu. Jeśli jesteś czytelnikiem gravel.love od dłuższego czasu, to pewnie zauważyłeś, że nigdy tu w zasadzie nie ukazał się żaden „test” sprzętu rowerowego, choć wpisów o sprzęcie nigdy nie brakowało. Prezentuję różne produkty, publikuję te najważniejsze informacje czy w mojej ocenie najciekawsze, szczególnie dotyczące premier. Niemniej „test’ów” i raczej się już nie pojawi. Na pewno nie rozumieniu tego słowa.
Nie ma złych rowerów…
…są tylko te tańsze, na nie zawsze najtańszych komponentach i te drogie, nie zawsze na najlepszych komponentach. Gdzieś po środku jest złoty środek czyli tzw. value for money czyli rowery o nie przesadzonej cenie i jednocześnie bardzo dobrej konfiguracji.
Nie ma złych kasków…
…są tylko te tańsze, które są cięższe, gorzej wentylowane, bez dodatkowych systemów bezpieczeństwa i są te droższe, które są lżejsze, lepiej wentylowane, z systemami bezpieczeństwa takimi jak MIPS, KinetiCore czy 360 Turbine. Wszystkie kaski wprowadzane do oficjalnej dystrybucji mają wymagane certyfikaty i tu nie ma czego testować. Testy odbyły się na etapie produkcji.
Nie ma złych produktów…
…są tylko te tanie, wśród których jest dużo badziewia, ale czasem trafiają się perełki. Są te droższe, często oferujące idealny stosunek ceny do jakości czyli value for money. Wreszcie są te bardzo drogie, gdzie często nie dostajemy jakiejś niesamowitej jakości, ale mamy ten czy inny znaczek, który dla wielu osób jest równie ważny co sama jakość czy trwałość produktu.
Nie ma już kolarskich mediów…
…no nie do końca. Co prawda prasa rowerowa jest już zdecydowanie czasem przeszłym, ale internet trzyma się nieźle.
Na miano mediów kolarskich zasługują na pewno serwisy naszosie.pl oraz rowery.org, które dysponują zasobami i szerszymi składami redakcyjnymi, by dostarczać jak najszybciej, jak najlepsze i co ważne pogłębione informacje ze świata sportu. O kolarstwie górskim, przełajowym czy gravel staram się pisać jak najwięcej na mtb-xc.pl i gravel.love, ale robię to w miarę czasu i możliwości, co oznacza, że w każdej chwili – z różnych powodów – mogę przestać to robić i nikt nie zrobi tego za mnie. A alternatywy nie ma.
Mamy rowerowe media, a w zasadzie medium czyli BikeWorld.pl, który może się pochwalić kilkuosobowym składem redakcyjnym dostarczając treści zarówno w formie tekstu, jak i wideo o rowerach w szerokim spektrum, od miejskich przez gravelowe nad topowych konstrukcjach szosowych i mtb kończąc. O ile w wersji tekstowej większość materiałów to rozbudowane opisy specyfikacji ubrane w zdania, o tyle na kanale BikeWorld.pl można znaleźć czasem ciekawe treści, jak chociażby cykliczny „Kolarski Flesz” prowadzony przez Mikołaja Jurkowlańca.
Mamy też strony o rowerach, których treść jest efektem coraz lepszej jakości usługi tłumaczącej DeepL. A jeszcze trochę i pewnie doczekamy się stron, gdzie treści będę generowane przez AI tylko po to, by generować ruch i zyski z reklam.
Za to mamy kolarskich influencerów…
…których kanały w social mediach skupione są na nich samych, a w większości przypadków wyglądają jak nowoczesna wersja Mango TV, gdzie kolejne wpisy, wrzutki na instagramie, filmy na YouTube to tytułowe testy, a w praktyce kryptoreklama produktów oznaczona (lub nie) #współpracareklamowa. Bo czy ktoś gdzieś spotkał się z nie-poleceniem jakiegoś produktu przez influencera?
A po prawdziwą opinię o produkcie najlepiej skierować się do…
…internetu. Nie ma już czegoś takiego jak pl.rec.rowery, klasyczne forumrowerowe.org jakoś się trzyma, ale nie jest stroną pierwszego wyboru dla użytkowników. Prawie każdy wybiera grupy tematyczne na facebooku, w których można przebierać i gdzie bardzo szybko można znaleźć użytkowników tego czy innego produktu, którzy podzielą się wrażeniami i opinią. Tu przy okazji wspomnę o prowadzonych przeze mnie grupach:
- grupa kolarska mtbxcpl – o kolarstwie MTB i rowerach górskich – link
- grupa rowerowa gravel.love – kolarstwie i rowerach szutrowych – link
- cyclocross – (czyli) kolarstwo przełajowe po polsku – link
- Singletracki w Polsce – nazwa mówi sama za siebie – link
- giełda kolarska mtb / cross country / enduro / dh – link
- giełda kolarska – cyclocross / gravel / bikepacking – link
Równolegle funkcjonują też grupy na WhatsApp (mtb i gravel) oraz serwery Discord (mtb i gravel).
PS. okładkowa grafika została wygenerowana przez AI Firefly firmy Adobe.
REKLAMA