Już w najbliższą niedzielę oczy całego gravelowego (i chyba nie tylko) świata zwrócone będą w kierunku RPA i inauguracyjnej edycji Nedbank Gravel Burn. Przez 7 dni zawodnicy pokonają dystans 785 kilometrów i 10630 metrów przewyższenia i dotrą do mety zlokalizowanej w wyjątkowym rezerwacie przyrody w Shamwari.

Etap 1 84 km / 2050 m up | Etap 2 108 km / 1150 m up | Etap 3 90 km / 1450 m up
Etap 4 111 km / 1450 m up | Etap 5 137 km / 1580 m up | Etap 6 144 km / 1700 m up
Etap 7 111 km / 1250 m up
Wśród liczącej 527 nazwisk listy startowej nie brakuje tych, którzy elektryzują nas na żywo podczas największych imprez sportowych czy w medialnych przekazach. I tak zdecydowanie najgorętszą pozycją wydaje się być Tom Pidcock, który na swoim koncie ma m.in. dwa tytuły Mistrza Olimpijskiego w XCO, tytuł Mistrzostwo Świata i Mistrzostwo Europy w XCO, Mistrzostwo Świata w kolarstwie przełajowym czy dopełniające przekonanie o jego niezwykłej wszechstronności trzecie miejsce na Vuelta a Espana. Obok Brytyjczyka zobaczymy Matta Beersa, czyli reprezentanta gospodarzy. Południowoafrykańczyk w swoim sportowym CV ma chociażby trzykrotny triumf w Cape Epic, zwycięstwo w tegorocznym Lauf Gravel Worlds, a także tytuły Mistrza kraju w maratonie MTB i kolarstwie gravelowym.
Z numerem jeden na starcie stanie niezwykle barwny kolarz, który kilka lat temu ku zaskoczeniu wielu zagościł w stolicy na Syrenkowej imprezie „Dynia CX”. Mowa oczywiście o Lachlanie Mortonie, który przed rokiem zwyciężył w Unbound Gravel na dystansie 200 mil, w tym roku był drugi na dystansie XL (około 563 kilometrów). Jest również dwukrotnym zwycięzcą Leadville Trail 100.
Do zawodników, którzy z pewnością będą walczyć o najwyższe lokaty nie tylko na etapach zaliczyć należy Andreasa Seewalda. Niemiec w tym roku triumfował w UCI Gravel World Series w Seewald. Przed 4 laty przywdział koszulkę Mistrza Świata w XCM, a rok później stanął na drugim stopniu podium generalki Cape Epic.
A jeśli jesteśmy znowu przy najcięższej na świecie etapówce MTB to trzeba od razu wspomnieć o kolejnym Niemcu, Lukasie Baumie, który w 2021 w parze z Georgiem Eggerem wygrał te zmagania. Baum może się również pochwalić tegoroczną wygraną w Migration Race i drugą lokatą w UCI Gravel World Series w Sardynii. Peter Steina to Amerykanin, który w ubiegłym sezonie czego się nie dotknął to wygrywał. Zwyciężył w Traka 360, Belgian Waffle Ride Tripel Crown oraz Ukiah Mendo Epic i on z pewnością będzie tutaj ostro walczył o jak najlepszy rezultat.

Ciekawość wzbudza również Holender Ivar Silk, który po szosowej karierze przerzucił się na ściganie na gravelu. Jest m.in. pierwszym Europejczykiem, który triumfował w Unbound 200. W kolejnych latach nie udało mu się już tego wyścigu dokończył, a dodatkowo w 2024 w czasie treningu kolarskiego uległ wypadkowi w czasie, którego zderzył się z samochodem. Doznał wstrząsu mózgu, pęknięcia czaszki oraz złamania nosa. Gravel Burn będzie jednym z jego pierwszych sprawdzianów po wypadku.

Zawodniczki startujące w elicie kobiet stanowią aż 25% wszystkich zawodniczek, które 26 października wystartują w mieście Knysna. Niewątpliwie największą gwiazdą będzie Alison Jackson, która przed dwoma lata była najlepsza w wyścigu Paryż – Roubaix. Kanadyjka może się również pochwalić trzykrotnym tytułem Mistrzyni kraju oraz etapowym triumfem w La Vuelta. Obok Jackson stanie Południowoafrykanka, Hayley Preen, która pochwalić się może tytułem Mistrzyni kraju oraz Mistrzyni Afryki w kolarstwie gravelowym. Na koncie ma również Mistrzostwo kraju w jeździe na czas. Z Gravel Burn przyjdzie się również zmierzyć Amerykanka Lauren Stephens będąca trzykrotną już Mistrzynią USA w kolarstwie gravelowym. Jest również Mistrzynią SBT Grvl oraz Foco Fond Gravel.

Na starcie zobaczymy także Maddy Nutt, Brytyjkę, która na tegorocznym UCI Gravel World Series w Brazylii była bezkonkurencyjna. Zwyciężyła również w Safari Gravel Race, Sahara Gravel Race oraz Dirty Reiver 200 km. Może się również pochwalić trzecim miejscem w Migration Gravel Race w ubiegłym roku oraz drugim w Gravel Mexico. Mocną pretendentką do walki o triumf w tygodniowym Gravel Burn z pewnością będzie Niemka Rosa Kloser.
Wszystkie aktualne informacje na stronie internetowej: https://gravel-burn.com/
REKLAMA














