REKLAMA

RowerySprzęt

Całkowicie nowy gravelowy Canyon Grail z licencją na wygrywanie | PREMIERA

Nie można sobie wymarzyć lepszej zapowiedzi premiery nowego Canyon Grail, niż wywalczenie na nim przez Kasię Niewiadomą tytułu Mistrzyni Świata w gravel racingu na kilka dni przed opuszczeniem kurtyny. Faktem jest, że czołowi zawodnicy na tym rowerze w miesiącach poprzedzających premierę wielokrotnie stawali na najwyższym stopniu podium. Trzeba tu koniecznie wymienić wygrane Carolin Schiff na Unbound 200, Tiffany Cromwell na Unbound 100, ale także Petra Vakoca w Izerach na Gravel Adventure, czy tytuły Mistrzów kraju przez wspomniane już Carlin Schiff z Niemiec i Marthe Truyen z Belgii. I wreszcie tytuł Mistrzyni Europy przez też wcześniej wymienioną Tiffany Cromwell. Bez kolorowania i marketingowej papki – nowy Canyon Grail jest stworzony do wygrywania, on wygrywanie ma w papierach!


Ale po kolei. Bo nowy Canyon Grail to rower zgoła inny niż to do czego przyzwyczailiśmy się przez ostatnie lata. Przede wszystkim znika najbardziej charakterystyczny element tego roweru czyli dwupółkowa kierownica (Double Decker Bar). W jej miejsce otrzymujemy Double Drop Bar czyli kierownicę która ma dwie linie „opadania”, a do tego flarę.

Unikatowa w swojej geometrii kierownica ma dedykowane akcesoria, w tym tak bardzo popularną w rowerach gravelowych lemondkę. Wszystko za sprawą rozwiązania Gear Groove dostępnego w wyższych modelach Canyon Grail CFR oraz CF SLX.

Sercem roweru jest jednak rama. Nowy Canyon Grail jest oferowany tylko w karbonowych wariantach CFR, CF SLX, który jest o 118 gram cięższy od CFR. Obie konstrukcje są o około 10% sztywniejsze od swojego poprzednika. Najtańsza wersja to CF SL.

Dla osób skupionych mocno na liczbach, w laboratorium policzono, że nowy, bardziej aerodynamiczny kształt ramy pozwala oszczędzić nawet do 9W mocy. Nie tylko rama, ale i akcesoria sprawiają, że nowy Canyon Grail jest bardziej aerodynamiczny. Mowa tu o systemie Aero LOAD System obejmującym schowek w dolnej rurze, ale przede wszystkim dedykowaną torbę LOAD FidLock QuickLoader w przedniej części głównego trójkąta ramy.

Lista dostępnych i dedykowanych akcesoriów do nowego Canyona Grail jest naprawdę imponująca. Wspomniane elementy kokpitu, błotniki, koszyki, a nawet specjalne nakładki na przedni widelec umożliwiające montaż bidonów.

Dostępnych będzie osiem różnych konfiguracji. „Entry level” to trzy wersje Canyon Grail CF SL uboższe o system Aero LOAD System w dolnej rurze ramy oraz z kierownicą Double Drop Bar bez opcji Gear Groove.

Cena? Od 13 199 PLN

Kolejne trzy konfiguracje to Canyon Grail SLX, gdzie w ramie znajdziemy już schowek, a kierownica Double Drop Bar wyposażona będzie w Gear Groove do montażu chociażby lemondki. Rowery dostępne są w wersjach z jedno i dwurzędowym napędem zbudowanym w oparciu – w zależności od preferencji – Shimano GRX Di2 albo SRAM Force.

Cena? Od 24 399 PLN

W oparciu o najwyższy model ramy czyli Canyon Grail CFR otrzymujemy dwie konfiguracje, z czego jedna z nich oferowana jest w unikatowym, limitowanym do 70 sztuk malowaniu GRVL DZZL. A co na pokładzie? Jednorzędowy SRAM Red XPLR eTAP albo dwurzędowe SHIMANO Di2 RX815. W wersjach z napędem SRAM znajdziemy także pomiar mocy Quark.

Cena? Od 33 999 PLN

Rowery Canyon Grail dostępne są w bezpośredniej dystrybucji na stronie canyon.com.

REKLAMA