REKLAMA

Gravel RacingWyścigi

Gravel według UCI – Mistrzostwa Świata i UCI Gravel Series

Najważniejszą konferencją UCI często wyznaczającą nowe kierunki dla kolarstwa jest ta odbywająca się przy okazji szosowych Mistrzostw Świata. Rewolucją wprowadzoną rok temu była rywalizacja na platformie ZWIFT i pierwsze historyczne Mistrzostwa Świata na trenażerach smart. Tegoroczna konferencja przynosi kolejną, może nie rewolucję, ale na pewno utrwala trend jakim jest popularność rowerów gravel – Międzynarodowa Unia Kolarska wprowadza gravel jako dyscyplinę.

Zapowiedziane zostały Mistrzostwa Świata na rowerach gravel oraz seria wyścigów pod hasłem UCI Gravel Series, co można byłoby porównać do czegoś w stylu Pucharu Świata – koordynatorem i organizatorem będzie prawdopodobnie firma Golazo, a pierwsze Mistrzostwa Świata prawie na pewno odbędą się na terenie Stanów Zjednoczonych. Rywalizacja na poziomie globu oznacza też, że wkrótce powinniśmy spodziewać się także mistrzostw kontynentu czy krajowych oraz lokalnych serii zawodów pod jurysdykcją lokalnych federacji kolarskich.

O ile cały czas nie znamy ani daty ani lokalizacji pierwszych Mistrzostw Świata gravel, o tyle UCI ogłosiło już konkurs na edycje w latach 2025, 2026 i 2027, co oznaczałoby, że kwestie lat 2022-2024 są już rozstrzygnięte i niedługo dostaniemy więcej szczegółów.

W zasadzie pierwsze mistrzostwa krajowe gravel już się odbyły, kilka dni temu rozegrano je w Holandii. Runda na której wyznaczono trasę liczyła około 30 km, kobiety miały do przejechania w sumie 70 km, a mężczyźni 120 km. Pierwszymi historycznymi Mistrzami Holandii w kolarstwie gravel zostali Demi Vollering (SD Worx) i Tijmen Eising (VolkerWessels Cyclingteam).

Zawodowcy przechodzą na gravel

Ruchy ze strony UCI idą w parze także z zapowiedziami samych kolarzy zawodowych, którzy jeszcze przed wrześniową konferencją zapowiadali starty w zawodach gravelowych. Jak chociażby Peter Sagan, który w sezonie 2022 przechodzi do francuskiej ekipy Total Direct Energie i już od pierwszych wywiadów mówił o swobodzie ustalania swojego kalendarza, obejmującego także zawody gravel czy w kolarstwie górskim.

W najnowszym odcinku GCN Show także Mathieu van der Poel potwierdził, że planuje start w Mistrzostwach Świata gravel. Podobnych decyzji na pewno należy się spodziewać od innych kolarzy zawodowych specjalizujących się w nie tylko w szosie, ale także przełajach czy mtb. Nie można tu nie wspomnieć o Tomie Pidcocku czy Wout’cie van Aert’cie. Wracając do MVDP, to w już w tym roku kolega z drużyny Alpecin Fenix, Eddie Anderson, wystartował m.in. w Unbound Gravel, a kilka dni później wziął udział w etapowym wyścigu gravelowym The Oregon Trail Gravel Grinder.

Jedną z amerykańskich edycji Belgian Waffle Ride wygrał Peter Stetina, który raptem dwa lata temu opuścił World Tour. Na podium znalazł się jeszcze jeden były kolarz zawodowy – Paul Voss.

Od kilku lat rośnie liczba zawodowych kolarzy, którzy stają na starcie zawodów Unbound Gravel (d. Dirty Kanza). Organizator, firma Life Time, na 2022 rok zapowiedziała klasyfikację Grand Prix z pulą nagród liczącą 250 tys dolarów. Do walki w Grand Prix dopuszczeni zostaną tylko kolarze zawodowy – 20 kolarzy i 20 kolarek, a cykl obejmie sześć imprez organizowanych przez Life Time – trzy gravelowe (Unbound Gravel, Crusher in the Tushar i Big Sugar Gravel) i trzy w kolarstwie górskim (Sea Otter Classic, Leadville Trail 100 MTB i Chequamegon MTB).

Serenissima Gravel – pierwszy wyścig gravelowy dla zawodowców

Niedługo po ogłoszeniu UCI, w połowie października, we Włoszech odbył się pierwszy oficjalny wyścig gravelowy dla zawodowców – Serenissima Gravel, który wygrał kolarz Astana Premier – Alexey Lutsenko. Dla kolarzy zawodowych ściganie gravel to nowe doświadczenie, nie tylko ze względu na nawierzchnię czy rower, ale także fakt, że za peletonem nie jadą auta serwisowe, nie ma radia, a bufety na trasie wymagają zatrzymania się. Trasa z którą zmierzyli się zawodnicy liczyła 126 km, z czego na koniec do pokonania była trzykrotnie 11 km pętla.

Gravel Worlds – alternatywne Mistrzostwa Świata w duchu #trugravel

Warto też odnotować fakt, że Mistrzostwa Świata nie usankcjonowane przez UCI odbywają się już od ponad dekady, a w 2022 roku zawody rozegrane zostaną po raz dwunasty. Uczestnicy Gravel Worlds mają do wyboru dystanse od 75 do 300 mil, na wszystkich dystansach rywalizacja odbywa się na zasadach, które dobrze znamy z Polski czyli samowystarczalności. Mistrzostwa Świata odbywają się na „średnim” dystansie 150 mil, ale trasa liczy dodatkowo ponad 10 tys stóp przewyższenia czyli około 3 tys metrów, a tytuły rozdawane są w kilkunastu kategoriach – nie tylko wiekowych, ale także sprzętowych – można startować nawet na single speed!

REKLAMA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *