Już we wrześniu 2021 kolarski świat zelektryzowała wiadomość, że UCI w kolejnym sezonie zorganizuje nie tylko gravelowe Mistrzostwa Świata ale także cały cykl UCI Gravel Series, które wzorowane będą na innej pół-amatorskiej serii UCI Gran Fondo. Pisałem o tym w grudniu. Kolejne duże posiedzenie Zarządu UCI odbędzie się przy okazji Mistrzostw Świata w kolarstwie przełajowym, które odbędą się w dniach 28-30 stycznia w amerykańskim Fayetteville. Jednak już teraz poznaliśmy trochę szczegółów tego, co będzie się działo w tym sezonie w odmianie gravel racing.
Osobą odpowiedzialną za rozwój sceny gravelowej pod skrzydłami UCI będzie Ervin Vervecken, trzykrotny Mistrzy Świata w kolarstwie przełajowym, który jednocześnie stoi na czele agencji Golazo Sports odpowiedzialnej za cały szereg zawodów przełajowych, z Pucharem Świata włącznie. W rozmowie z amerykańskim portalem VeloNews podał kilka szczegółów na temat sezonu 2022, natomiast wszystkie karty zostaną odsłonięte bezpośrednio o przełajowych Mistrzostwach Świata.
UCI Gravel Series jako kwalifikacja do Mistrzostw Świata
Nadal nie znamy dokładnej liczby imprez, które będą zaliczane do UCI Gravel Series, natomiast będzie w sumie 15-20 wyścigów, które odbędą się na większości kontynentów – w Ameryce Północnej, Europie, Australii czy w Azji. Scena gravelowa ma najdłuższą, już kilkunastoletnią historię za oceanem, więc nie jest zaskoczeniem, że w USA czy Kanadzie należy się spodziewać nawet kilku wyścigów zaliczanych do serii.
Ukończenie któregokolwiek z wyścigów, podobnie jak w przypadku UCI Gran Fondo, będzie kwalifikowało do startu w Mistrzostwach Świata.
Wyścigi nie będą odbywać się w ramach tych największych z największych imprez. Będą to raczej wydarzenia na 500-1500 osób.
Jeśli chodzi o kwestie regulacji, to szereg rozwiązań zostanie przeniesionych z UCI Gran Fondo, natomiast na pewno w pierwszym roku funkcjonowania UCI Gravel Series należy spodziewać się relatywnie małej liczby ograniczeń i raczej dużej swobody działania. O ile UCI Gran Fondo kierowane jest bezpośrednio do Mastersów oraz kolarzy nie mających profesjonalnej historii, o tyle do rywalizacji w UCI Gravel Series zaproszeni są absolutnie wszyscy – zarówno profesjonaliści, jak i amatorzy – każdy będzie mógł wystartować. Oczywiście klasyfikacja i rywalizacja będzie podzielona na kategorie wiekowe, a 25% finiszerów z każdej kategorii uzyska kwalifikacje do Mistrzostw Świata. Będzie jedna duża kategoria wiekowa 18-34, natomiast kolejne przedziały będą pięcioletnie.
Definicja roweru gravel
Póki co w sezonie 2022 nie będzie definicji roweru gravel i idących za tym ograniczeń. Jedynymi sztywnymi zasadami będą na pewno minimum wagowe (6.8 kg) oraz zakaz udziału rowerów czasowych, tandemów oraz e-rowerów. Ta swoboda odnośnie doboru sprzętu wynika z ogromnego zróżnicowania tego na czym dziś zawodnicy startują na szutrowych wyścigach, nierzadko cały czas wybierając rowery górskie:
W Stanach Zjednoczonych rynek jest bardzo dojrzały, 80-90 procent uczestników startuje na rowerach gravel. W rejonach gdzie gravel nie jest jeszcze tak bardzo rozwinięty nawet połowa uczestników wybiera rower górski, stąd konieczność nie zamykania się tylko na rowery gravelowe. Z kolei w centralnej Afryce gdzie będzie jeden z wyścigów jestem pewien, że nawet większość wystartuje na rowerach szosowych.
Ile szutru w szutrze?
Początkowe założenie odnośnie tras było takie, by udział odcinków szutrowych wynosił co najmniej 75%, natomiast po weryfikacji możliwości różnych, nie tylko amerykańskich lokalizacji, trzeba było trochę poluzować wymogi i ostatecznie ustalono, że będzie to co najmniej 60-65%.
Nie jest naszą intencją by wyścigi były kopią Strade Bianche, ale chcielibyśmy żeby większość stanowiły jednak odcinki szutrowe.
Trasy powinny być poprowadzone szerokimi drogami, bez singletracków czy technicznych sekcji zjazdowych.
Gravel racing to nie ultra
Przewidywana długość tras to 100-150 km, których pokonanie zajmie od 3 do 5 godzin. Przewyższenia nie będą kryterium, ponieważ w takiej np. Holandii ciężko byłoby spełnić ten warunek.
Tyle informacji zostało odsłoniętych, teraz zostaje nam czekać do lutego.
źródło: VeloNews.com
REKLAMA
1 Comment